Mecz seniorów w sobotnie popołudnie rozpoczął się od wizyty delegata do spraw bezpieczeństwa. Końcowy wynik zawiera się w jednym zdaniu.Perfekcyjne przygotowanie do zawodów.Brawo panie prezesie.
Sam mecz ,rozpoczęliśmy strasznie nerwowo ,nie dokładne podania,panika,tak jak byśmy wyszli na to spotkanie w roli debiutanta.I chyba do końca tej gry nie byliśmy sobą.Przerasta nas widmo spadku które nie ubłagalnie wisi nad nami.Przegrywamy 4:1.Tracimy 4 gole,jak je straciliśmy ?
1.Pierwszy gol,rzut wolny ,wrzutka do zawodnika nie pokrytego,przez Mikołajczyka,dośrodkowanie wzdłuż lini bramkowej i Matuszak kolanem strzela samobója .0:1
2.Druga bramka,Cieszkowski Przemek w polu karnym nie dopuszcza do dośrodkowania,ścinając niczym siatkarz ,piłkę ręką .0:2
3.Trzeci ,dośrodkowanie,Aronowski w swoim stylu ,uderza głową,niestety tylko w słupek,ale przytomnie dobija Sarnecki.1:2
4.Czwarty,rzut wolny z 40 metrów ,Marcinkowski jak nowicjusz pluje piłkę przed siebie,dobija zawodnik gości ,jest 1:3.
5.Piąty gol,Iwański zagrywa głową piłkę do bramkarza,przechwytuje ją piłkarz z Cieszewa i lobuje bramkarza .1:4
Można to wszystko sobie na spokojnie przeanalizować i wniosek który sam się nasuwa to to że tak naprawdę w tym meczu gospodarze jako jedyni strzelili gola ze swojej akcji,a bramki dla gości były w głównej mierze też autorstwa gospodarzy.Tak meczu się nie wygra.Dodając do tego nie wykorzystane sytuacje przez Mikołajczyka i Sobczaka i mamy cały obraz naszej gry.
Parę słów gorzkich padło na spotkaniu po meczowym,tego tu pisać nie można,myślę że te słowa nic nie zmienią.Oczywiście będziemy grali i walczyli do końca o utrzymanie ale zdajemy sobie sprawę z sytuacji w jakiej jesteśmy.
Skład Ciółkowa:Marcinkowski,Iwański,Aronowski,Matuszak,Wółkiewicz,Głowala,Feliciak,Cieszkowski P.,Mikołajczyk,Sarnecki,Sumiński D.Weszli na zmianę:Sumiński M.,Książek,Sobczak,Stępień.Nie zagrali :Oskroba,Koper,Szymański I Lewandowski.